Między innymi takie hasła można było dzisiaj usłyszeć na zorganizowanym proteście pod siedzibą główną ZDM u. Protest ten nie był zbyt szeroko rozpropagowany przez oddolną inicjatywę mieszkańców Warszawy stop korkom pl. Dla mnie niebędącego uczestnikiem wybiórczego kanału informacyjnego (Fb) gdyby nie informacja podczas wczorajszej sesji Rady Dzielnicy to byłbym nieświadomym tego, że ktoś organizuje jakieś demonstrację przeciwko temu, co się dzieje teraz wokół płatnego parkowania. Nic mi do tego -jestem rowerzystą bez możliwości dorobienia się bardziej poważnego pojazdu (już mój pracodawca dba o to by nigdy nie było mnie stać). Niemniej jednak, jako rowerzysta, który rzekomo kiedyś Sprzedał Warszawską Masę Krytyczną ZDM owi i Dyrektorowi Puchalskiemu (ja za paciorki a inni koledzy za stanowiska w mieście), znam i wiem jak dobrze jest przygotowany i posiada na wszystko odpowiednie glejty tenże Dyrektor. Zobacz także: Jak uzyskać identyfikator ZGN? - poradnik krok po kroku Dlatego uważam, że takie pretensje to nie do wykonawcy woli architektów rodem z ruchów miejskich, Zielonych oraz globalistów, którzy wszędzie widzą Kopenhagę i inne miasta niezwiązane z naszą kulturą. Owszem i ja mam pretensje, jako rowerzysta do tego Pana, który tak spłaszczył wszystkich rowerzystów i teraz normalny i obyty z ruchem drogowym rowerzysta musi równać do tych tchórzy, którzy tylko potrafią się bać ulic i głośno krzyczeć - buduj Pan coraz więcej i nawet tam gdzie nas nie ma . Inaczej jest uważany za jakiegoś dinozaura. Dla niego to jest żyła złota (on ręcznie sam nie buduje), ale ma się, czym wykazać, że jest potrzebny wielu ludziom. Pieniądze z podatków można topić na Aquaparki, ekrany, słupki, ścieżki, teraz zwiększoną ilość znaków a tam gdzie dużo się robi to i na tak zwany rozkurz lub stłuczki jest więcej. Niewiele jak widać zmieniły się czasy (za komuny takie określenia były na porządku dziennym) teraz dalej jest podobnie tylko z innym bardziej nowoczesnym brzmieniu. Tak, więc walka z Dyrektorem Puchalskim nic nie da -trzeba by trochę wyżej uderzyć, ale nie tylko taką garstką ludzi. Przybyło tam wielu znamienitych ludzi, ale to tylko przedstawiciele różnych organizacji, stowarzyszeń radnych a zwykłych mieszkańców i kierowców nie za dużo było widać. Albo kanały informacyjne zawiodły, albo pomimo wiecznemu utyskiwaniu po kątach i na Fb to już społeczeństwo jest zrezygnowane i gotowe nawet po roku lub dwóch zapłacić i nawet 1000zł za złudną nadzieję na lepsze warunki parkowania. Na razie jest 2: 0 dla ZDM. Nie cieszy to, ale wreszcie kiedyś społeczeństwo musi się obudzić. Czytaj również: Zobacz także: Protest po siedzibą Zarządu Dróg Miejskich Zobacz także: Sesja Rady Dzielnicy poświęcona Strefie Płatnego Parkowania Zobacz także: Są już wnioski o wydanie Identyfikatora ZGN! Zobacz także: Mochnackiego - protesty w sprawie płatnego parkowania Zobacz także: Płatne parkowanie - abonament i identyfikator B-35 Zobacz także: Płatne parkowanie - Identyfikator ZGN Zobacz także: Kierowcy z Majewskiego dziękują za szczególną troskę Zobacz także: Dość demolowania naszej dzielnicy Zobacz także: Parkowanie przy Białobrzeskiej Zobacz także: Absurdy SPPN przy ul. Grzeszczyka