Z Sylwią Ciekańską, Przewodniczącą Rady Dzielnicy Włochy, rozmawia Grzegorz Wysocki.

Grzegorz Wysocki. Po raz kolejny mieszkańcy powierzyli Pani mandat radnego, a radni obecnej kadencji - funkcję Przewodniczącej Rady. Jak Pani sobie radzi z tym wyróżnieniem? 
Sylwia Ciekańska. Zgadza się, to ogromne wyróżnienie ze strony mieszkańców naszej dzielnicy, którzy na mnie głosowali. Dzięki temu udało mi się osiągnąć drugi wynik wyborczy we Włochach. Funkcja Przewodniczącej Rady to nie lada wyzwanie. Staram się ją godnie reprezentować. W czasie obrad sesji staram się nikogo nie faworyzować oraz zachować sprawność w prowadzeniu prac Rady. Sądzę, że na decyzję radnych o powierzeniu mi funkcji Przewodniczącej miało wpływ moje doświadczenie samorządowe, zdobyte w poprzedniej kadencji oraz liczba oddanych na mnie głosów. Praca Przewodniczącej Rady Dzielnicy wymaga wielu wyrzeczeń, często kosztem wolnego czasu. Jednak moim priorytetem jest praca dla dobra ogółu, podejmowanie nowych wyzwań i realizacja zamierzonych planów ku polepszeniu życia mieszkańców dzielnicy Włochy.
Już na początku kadencji udało mi się pomóc mieszkańcom ul. Husarskiej (z uwagi na imprezy odbywające się w DK Włochy), którzy mieli problem z parkowaniem samochodów, poprzez zmianę organizacji ruchu i wprowadzenie jednostronnego parkowania.
Wraz z innymi radnymi powołaliśmy Radę Seniorów we Włochach, która jako ostatnia dzielnica Warszawy przez wiele lat borykała się z jej deficytem. Brałam też udział w tworzeniu statutu Rady Seniorów. Aktualnie możemy podziwiać zaangażowanie naszych seniorów na arenie włochowskiej. 
Warto pochwalić się nowym przedszkolem modułowym przy ul. Parowcowej, które rusza od września, budową żłobka przy ul. Astronautów, czy też modernizacją i rozbudową szkołypodstawowej nr 88 na ul. Radarowej.

GW. Jakie wykształcenie zawodowe Pani posiada?
S.C. Z wykształcenia jestem prawnikiem i germanistą. Ukończyłam studia magisterskie na Wydziale Prawa i Administracji na Uniwersytecie Śląskim oraz studia magisterskie w Instytucie Germanistyki na Uniwersytecie Warszawskim. W 2017 r. uzyskałam również stopień doktora nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa na Wydziale Neofilologii Uniwersytetu Warszawskiego.

GW. Blisko rok temu aresztowano Artura W., który pełnił funkcję burmistrza dzielnicy i był desygnowany na to stanowisko przez koalicję „Platforma. Nowoczesna Koalicja Obywatelska”. Jest Pani reprezentantem tej koalicji. Czy czuje się Pani w jakiś sposób odpowiedzialna za to co się stało?
SC. Absolutnie nie czuję się w żaden sposób odpowiedzialna. Artur W. po wyborze na stanowisko burmistrza Włoch był dobrze zapowiadającym się włodarzem tej dzielnicy. Miał doświadczenie samorządowe, znał dobrze tą dzielnicę i jej problemy. Mamy nadzieję, że zarzuty stawiane Arturowi W. nie potwierdzą się. 

GW. Po odwołaniu z funkcji Artura W., głosami koalicji Platforma. Nowoczesna Koalicja Obywatelska” oraz Wspólnoty Mieszkańców Dzielnicy Włochy, wybraliście burmistrza Jarosława Karcza, który przez kilka kadencji pełnił funkcję zastępcy burmistrza na Pradze. Opozycyjni radni wysunęli zarzut, że przywieźliście kolejnego burmistrza w teczce. 
SC. Nowy Burmistrz został desygnowany przez Platformę i Nowoczesną czyli Koalicję Obywatelską z uwagi na swoje kompetencje. Pan Jarosław Karcz, wieloletni zastępca burmistrza na Pradze, posiada ogromne doświadczenie pracy w samorządzie. Świeże spojrzenie, nowe pomysły i praskie doświadczenie mogą wpłynąć wyłącznie pozytywnie na rozwój naszej dzielnicy. Co prawda, Pan Burmistrz musi wykonać tytaniczną pracę, by dobrze poznać lokalną społeczność, a także problemy i deficyty Włoch, ale obserwując prawie roczną działalność Pana Burmistrza w naszej dzielnicy jestem przekonana, że jest to właściwa osoba na właściwym miejscu.

GW. Jak układa się Pani współpraca z burmistrzem dzielnicy?
S.C. Moją współpracę z Panem Burmistrzem oceniam bardzo pozytywnie. Trzeba przyznać, że początkowo, tuż po wyborze Pana Jarosława Karcza na stanowisko burmistrza, miałam pewne obawy z uwagi na różnicę pokoleniową, jaka nas dzieli. Jednak krótko potem okazało się, że ludzie mający ten sam cel, jakim jest dobro naszej dzielnicy i poprawa jakości życia mieszkańców Włoch, zawsze znajdą wspólny język. Cieszy mnie fakt, że Pan Burmistrz potrafi również i chce słuchać rad i wskazówek innych. To bardzo ważny element współpracy, ponieważ jako radna drugiej kadencji dobrze znam problemy, z jakimi boryka się nasza dzielnica i wiem, że bez wsparcia i pomocy Burmistrza Dzielnicy nie byłyby one możliwe do rozwiązania.

 
GW. Medialna wrzawa wokół klubów sportowych RKS Okęcie i KS Przyszłość. Jedni skarżą się, że miasto chce im odebrać teren, a drudzy planują wybudować kompleks mieszkalno – usługowy na swoim boisku. Co Pani na to jako Przewodnicząca rady dzielnicy. Co na to radni? 
SC. Temat RKS Okęcie i KS Przyszłość był wielokrotnie poruszany na posiedzeniach Komisji Ładu Przestrzennego, Infrastruktury i Ochrony Środowiska oraz na sesjach Rady Dzielnicy Włochy. Teren RKS Okęcie był wykorzystywany bezprawnie, dlatego miasto podjęło odpowiednie kroki. Mając za uwadze dobro klubu sportowego, podjęliśmy uchwałę o miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego RKS Okęcie na sesji 9 lipca br., gwarantującą sportowy charakter tego terenu. Teraz czekamy na pozytywne rozpatrzenie tej sprawy przez władze miasta.
W imieniu swoim i całej rady dzielnicy Włochy pragnę raz jeszcze podkreślić, że jesteśmy przeciwni wybudowaniu osiedla mieszkaniowego na terenie KS Przyszłość. Jest to od wielu lat teren sportowy i nie ma zgody władz dzielnicy na niszczenie takich obiektów we Włochach. Zgodnie z wolą mieszkańców będziemy chcieli ochronić otwartą przestrzeń klubu sportowego z boiskiem przed przypadkową zabudową. 

GW. Jakie są prognozy dotyczące rozwoju dzielnicy na najbliższe lata? 
S.C. Na pewno potrzebne są kompleksowe inwestycje miejskie, które będą w stanie odbierać nadmiar wód opadowych. Z uwagi na gwałtowne opady i podtopienia niezbędna jest rozbudowa sieci kanalizacyjnej na terenie Włoch. Osobiście interweniowałam u Pana Burmistrza w sprawie stworzenia koncepcji odprowadzania wody deszczowej w rejonie Stawów Cietrzewia, ponieważ studnie chłonne, które były budowane i projektowane w ubiegłym wieku, już dawno nie działają tak, jak powinny.
By uniknąć nowych problemów należy rozwijać dzielnicę w sposób zrównoważony. Trzeba zachować balans między budownictwem, utrzymaniem terenów zielonych i rozwojem kultury. Należy również pamiętać o infrastrukturze: im więcej mamy mieszkańców, tym więcej powinniśmy mieć szkół, przedszkoli i żłobków. Dzielnica potrzebuje więcej mieszkań komunalnych, dlatego przygotowujemy się do budowy bloku, który powiększy dzielnicowy zasób mieszkaniowy. Działamy w kierunku dobrego rozwoju naszej małej ojczyzny. 
Dziękuję za rozmowę. 

Czytaj również: