Jakoś w naszej naturze nie jest zakrzewione poszanowanie do cudzego pieniądza. Mamy wysokie ambicje i oczekiwania, ale elity nasze dalej tkwią w czasach głębokiej komuny. Co prawda powstało u nas bardzo wiele podmiotów prywatnych i spółek, ale jest to tylko fasada i przerost formy nad treścią i dalej, kto bardziej wierny i mierny ma więcej możliwości i kształtuje naszą rzeczywistość. I tak dorwali się do władz w spółdzielniach, wspólnotach i różnej maści zarządach ludzie, którzy pokończyli(nie wiadomo jak) jakieś uczelnie i decydowali o sposobie wykorzystania środków unijnych na unowocześnianie naszego otoczenia. Rzucili się za ocieplanie naszych blokowisk. Przyroda i fizyka jednak jest nie rychliwa, ale za to sprawiedliwa i po latach pokazuje nam, w kogo uwierzyliśmy. Technolodzy budownictwa teraz mają laurkę swoich umiejętności, które co i raz nam się objawiają na ścianach naszych bloków. Na naszych oczach teraz wychodzą na elewacji ocieplanych po partacku wczesną wiosną lub zupełnie zimową porą budynkach albo łaty grzyba albo odpadających tafli styropianu. Zaczynają odpadać kawałki ścian, które były tylko klejone na jedyny "niezawodny klej". Na Ochocie to już drugi taki blok, o którym ja wiem ( a nie wszystko mogę wiedzieć) a ile już tak naprawdę poleciało ostatnimi latami i kiedy inne podzielą podobny los? Technologia widać była nie z tej epoki i ustalali ją "najlepsi". Przecież u nas zawsze Ci sami mają zawsze rację a nawet i ich potomkowie, (bo muszą być najlepsi).

Zapraszamy na wydarzenia:

Zobacz także:

• 

  Twoje Światła - Nasze Bezpieczeństwo

Zobacz także:

• 

  Zaśpiewamy hymn w Narodowe Święto Niepodległości

Zobacz także:

• 

  Maraton zumby

Czytaj również: