Wyznanie „dziadersa”

Na początku przestrzegam tych co to uważają , że najważniejsza jest pisownia „ę” ,”ą” oraz zasady interpunkcji. To nie jest artykuł dla Was. Piszę to co myślę a nie to co nakazuje dworska etykieta. Trochę pod presją pewnej młodej dziewczyny co to wracając z piątkowej demonstracji jak zobaczyła mnie rozmawiającego z uczestniczką ochrony kościoła na Placu Narutowicza Panią Radną PIS Agatą Nowacką, od razu zaczęła nam robić zdjęcia jakby jakieś UFO zobaczyła . Zaczęliśmy ją pozdrawiać machając do niej a ona nagle wystawiła nam dwa swoje palce w brzydkim geście . Zdziwiło mnie to zwłaszcza , że nie było widać po tej dziewczynie pochodzenia patologicznego. Jak można tak nie szanować ludzi i siebie wyrażając swoją pogardę dla drugiego człowieka ? Nie wyglądała na taką aby tylko zaistnieć w życiu poprzez szokowanie wokół siebie otoczenia, gdyż nikt by jej nie dostrzegł . Są takie które się nawet potrafią okaleczyć i prowokacyjnie się ubierać tylko po to by ktoś zwrócił uwagę , ale czy na tym świat polega? Urodziłem się w 1961 roku więc chyba już należę do grupy „starych „ i współcześnie nazwanych po polskiemu ”Dziadersem”. Przyszła powoli pora żegnać się z tym ”postępowym światem” i pozostawienia swojej oceny (dobrej czy złej –to zależy kto będzie czytał) byłych , obecnych i nadchodzących czasów. Będę teraz może mało obiektywny, ale sprowokowany przez sytuację i heyterów nie będę „cukrował” podłej rzeczywistości . Rzeczywistość jest taka jak wszyscy widzą i wszyscy narzekają nawet Ci co im się poszczęściło w życiu za sprawą swojej lub rodziny przebiegłości i układom . Celebryci i VIPy tylko narzekają , że za mało mają a to żon , a to jachtów , nieruchomości i uwielbienia przez „plebs”. Przedsiębiorcy , że co wakacje nie stać ich na wczasy na Hawajach i narty w Alpach. Mali przedsiębiorcy , że nie wprowadzono niewolnictwa –przydało by im się paru chętnych do roboty za darmo. Kobiety , że muszą teraz mieć przysłowiowe „jaja” gdyż chłopy teraz takie jakieś zniewieściałe. Same tego chciały a Ci przerabiali się za płaczliwych samców aby tylko z brodą i nienaganną fryzurą, aby się odróżnić . Pieniądze niby mniej ważne gdyż zawsze swojego starego można wydoić więcej albo gospodarkę sprzedać lub zastawić albo udawać milionera za franki szwajcarskie. To w takim razie czym się wyróżnić –być na luzie (najlepiej na haju)o tatuować się ciekawie i przyczepić sobie kolczyk tu i tam . Wykształceniem już nie ma co szpanować –wszyscy już prawie mają i niektórzy w dość specyficzny sposób zdobytym w różnych specjalnościach –nawet tych co to nikomu nie są potrzebne . Zresztą profesorowie to już też jacyś inni –nie jak dawniej mieli jakieś zasady a teraz co? Milicja tfu policja zresztą tak jak kiedyś g… miała do powiedzenia i jak kiedyś kryła prokuratorów , sędziów i adwokatów , tak teraz też mają podobne zależności .Co z tego ,że bardziej wyedukowana jak tym bardziej wie , że wyżej d… nie podskoczy (kiedyś jeszcze niektórzy mieli zew ORMOWCA i próbowali być władzą). Kibice kiedyś dbali o to by to był ich zawodnik (pochodzący z tego miasta lub wywodzący się od nich ) teraz taki lokalny patriotyzm zaginał i nawet dają obywatelstwo obcym aby ich można było wystawić do drużynie i bić się o niego. Skąd to się wszystko wzięło? Wydaje mi się , ze nasz naród zawsze miał problemy ze swoją tożsamością i zawsze cudze chwaliliśmy swoje nie znając i nie doceniając . Już za czasów Krzyżaków woleliśmy podlizywać się im i Watykanowi , Targowica też niczego nas nie nauczyła , tak jak i Potop Szwedzki i lata rozbiorów. Zawsze byliśmy zapatrzeni za Paryżem , Rzymem , Padwą , Bolonią, Anglią i USA. Walczyliśmy przeciw sobie podczas I wojny światowej. Po wojnie część czekała na rewolucję bolszewicką i gdyby nie zwycięstwo 1920 roku to wcześniej byśmy sprzyjali jak w 1945 roku władzy Radzieckiej . Podczas II wojny światowej ujawniła się nowa forma patriotyzmu –ucieczka z dobytkiem za granicę i podjudzanie za pomocą ulotek pozostałych tubylców do czynnego oporu i pilnowania ich pozostawionych własności. Część z tych co zostali od razu przyjęła papiery folksdojcza po to by na lepszej stopie żyć wśród dawnych sąsiadów część została szmalcownikami a i najeźdźca nie miał wielkich problemów w wyłonieniu osób funkcyjnych (kapo) w obozach . Po wojnie wystarczyło lekkie pranie mózgów i już syn sprzedawał ojca gdzie ukrył broń. Władza radziecka uznała , ze lepiej paru oficerów przebrać w mundur Polski niż całe wojsko w radzieckie . I tak miałem zaszczyt w 1984 roku przerabiać saunę Rokosowskiego na Klonowej na szatnię dla sprzątaczek . Zanim to nastąpiło byłem w 1980 roku w szkole w Gdańsku i jako młody i ciekawy chłopak prawie wszędzie było mnie pełno i wiele widziałem i słyszałem jak tworzyła się Solidarność . Od razu byłem sceptykiem i nawet już we wrześniu 1980 roku koledze mówiłem , że niczym się nie będzie różniła od KC PZPR. Wiele się nie pomyliłem – z postulatów g… zostało a Ci co „wypłynęli” to nie byli Ci co najwięcej się narażali. Mój kierownik internatu mawiał , że on należał i tu i tu (to była pewnie ikona zaradności) a część znajomych co pracowali w sklepach to dopiero miała „tłuste czasy” . Obiecywali sprawiedliwe czasy i normalność a tutaj coraz to gorzej zaczęliśmy się rządzić . Dopuszczaliśmy szemranych i skorumpowanych przedstawicieli do rządzenia jakby udowadniając , że sami nie potrafimy się rządzić . Tego było jeszcze mało i kogoś kto ujawnił prawdziwe oblicze władzy od razu kasowano(Lepper, paru ważnych generałów, właściciela „Sowy i przyjaciół”). Zaściankowość dalej pozostała i tak jak kiedyś obiecywano drugą Japonię , Irlandię została nam jaśnie nam panują ca Bruksela i jej bat nad głową . Paru znaczących polityków dorobiło się a to wygrywając w Lotto, a to przy pomocy spirytusu „Royal” a to za pomocą zbiórek na KOD a teraz na Strajk Kobiet. Moralność wraz z rozwojem wynaturzeń została przeformowana i też bohaterami są albo bezpłciowi albo trans ale zwykły człowiek jest passe. Zamiast Rambo , czy inny Superman, lepiej podniecać się hotelem Paradise, Big Brother , Magia nagości. Pytam się gdzie te społeczeństwo JP II skoro teraz wolą w(ponoć) większości ideologię śmierci a nie życia i wiary ? Deklarowało się ponad 85% katolików a teraz wszyscy by chcieli jak w Holandii? W przepowiedniach było , że przed końcem świata siły zła będą jątrzyć , zaczną się anomalia pogodowe, różne choroby będą opanowywały świat, dzieci powstaną przeciw rodzicom , rozwiązłość pokona wszelkie granice , będą wybuchały wojny . Mamy to już co chcieliśmy i czy o to chodziło i do czego to doprowadzi? Czy bezgraniczna wolność spełni oczekiwania młodych i gdzie ich ten brak odpowiedzialności zaprowadzi ? Czy już są czasy , że jajko jest mądrzejsze od kury? Mądrzy ludzie mają sporo dylematów i nie znają na wiele pytań odpowiedzi. Tylko głupcy mają na wszystko „dobre rady” i na wszystkim się znają . Wystarczy , że krzykiem to wyperswadują . Jakie mają wizje na przyszły świat ? Czy rozważają kompleksowe zmiany czy tylko zmianę przy „korycie” i ponowne ogranie społeczeństwa?

Czytaj również:

news:1097785]