Reklama

„Zielona Granica” ma się dobrze

11/07/2025 02:26

Jak dobrze pamiętam na wysokości ulicy Maszynowej od lat 60 tych zeszłego stulecia było tam zawsze nielegalne przejście przez tory z ulicy Instalatorów na ulicę Włodarzewską. Co z tego, że na wprost Kombinatu Instalacji Sanitarnych była i kładka piesza i zaraz obok wiadukt WKD. Ludzie tłumnie przemieszczali się tamtędy do zakładów umieszczonych przy ulicy Instalatorów i na skróty do WKD i umieszczonym przystanku obok ulicy Drawskiej. Przeniesiono tory bliżej Alej Jerozolimskich, zakłady zaczęły być likwidowane, więc i kładkę rozebrano a przejście zaczęło pełnić znacznie większą rolę. Co z tego, że teraz władze obydwu dzielnic starają się od czasu do czasu zaznaczyć swoją sprawczość wystawiając tablice zakazujące przejścia. Tablice te i tak po jakimś czasie nagle giną i ostatnio pozostała tylko jedna z czterech i to postawiona w najmniej uczęszczanym miejscu, czyli na wysokości starego i nieopodal nowego pomnika AK”Garłuch”. Czy takie tablice rozwiążą problem komunikacyjny w tym rejonie? Kilometr do Alei Krakowskiej czy też prawie 1 kilometr do Alej Jerozolimskich jest najlepsza ofertą obydwu władz dzielnic?

Czytaj również:


 






Zobacz także:






Aktualizacja: 11/07/2025 02:26
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do