Przy ulicy Siemieńskiego 17 stoi sobie blok czteroklatkowy i ośmiopiętrowy, który miał problem z odpadniętym styropianem na elewacji. Można powiedzieć, że to już przeszłość a szkoda tak ładnie (niektórym sie podobały się kontury Polski) tak to wyglądało. Ale ja jestem jak zwykle pesymistą i uważam, że za parę lat znowu możemy mieć powtórkę z rozrywki. Otóż nie bardzo widziałem, aby panowie porządnie te kołki nawiercali. Zbyt cicho im to poszło a widziałem jak łatwo chyba zbyt krótkie kołki im chodziły w dwie warstwy styropianu a juz w ścianę zabrakło długości. Więc co te kołki mają trzymać? Tylko styropian? Szkoda, że tak szybko się uwinęli i pomimo codziennych spacerów z psem nie dojrzałem i nie usłyszałem porządnej wiertarki udarowej a kołki już same wchodziły. Mam nadzieję, że ktoś w tej wspólnocie czy spółdzielni jest trochę techniczny i nie odbierze roboty połowicznie zrobionej. Czytaj również: Zobacz także: Uwaga! Ławka na drodze! Zobacz także: Reduta Kaliska Zobacz także: Zieleniak i nowy nabytek Zobacz także: Ochocka sjesta Zobacz także: W sierpniu zapraszamy na potańcówki w Parku Szczęśliwickim Zobacz także: Zapraszamy na spektakl Dzieła wszystkie Szekspira Zobacz także: Budżet Obywatelski - znamy wyniki głosowania Zobacz także: Nocna sprzedaż alkoholu - więcej przeciwników niż zwolenników Zobacz także: Zapraszamy na Dzień Balonów Zobacz także: Wawelska 60 - dwie tablice a jak nierówno traktowane Zobacz także: Obchody wybuchu Powstania Warszawskiego - program ochockich obchodów Zobacz także: Policja poszukuje właścicieli skradzionych rowerów Zobacz także: Pomnik Zieleniaka - robi się słabo Zobacz także: Parkowanie na Filtrowej - źle już było, teraz będzie tragicznie