Fotowoltaika dumnie brzmiące hasło, na które wielu ludzi dało się złowić jak leszcze chcący zaoszczędzić -na złudnych marzeniach. Dobrze, ze mieszkam w bloku i na razie technologia nie przewidziała, aby mnie przekręcić na zbyteczne wydatki i złudne inwestycje. Ludziska myśleli, że Polska to kraj prawie afrykański i słońce będzie operowało przez ponad 300 dni w roku a tutaj marne lampki ozdabiające ogród nie można wystarczająco naładować. Wiatraki też w większości stoją albo leniwie się kręcą i pomimo wielkiej wiary w to, co niemieckie kiedyś było, jakością to teraz często na takowe wyroby jest jedno określenie -Szajs. Auta spalinowe -be, ale za to elektryka może czyściej wygląda, ale nie jest tania i na dokładkę bardzo kłopotliwa. Co do taniości to chyba nikt nie będzie oponował, że nie mam racji? Samochody spalinowe przynajmniej 3-4 krotnie tańsze (rowery też) przekonałem się kupując Chiński produkt sprzedawany przez niemieckiego cwaniaka (pośrednika-który po połowie roku zamknął swój biznes, aby nie świadczyć gwarancji).Tak, więc mam już trochę doświadczenia z elektryką i widzę, że jest to przerost formy nad treścią. Ktoś zarzuci mi, że trzeba było zakupić markowy rower na przykład Bosch, Shimono , Romet , Giant , Kross a nie jakiś odpadowy Varun. Zobacz także: Dariusz Kacprzak zaprasza na spotkanie autorskie Tylko nie jestem krezusem i nie potrzebuję do codziennego używania roweru, który będzie ceną podnosił mi status społeczny na jakiegoś snoba (za 6 do 12 albo i lepiej tysięcy) bojącego się na minutę go zostawić nawet przy dobrym zapięciu. Kupiłem za 3, 6 tyś i przejechałem 9500kilometrów bez większych napraw i dopiero teraz zaczął szwankować elektrycznie. I właśnie zaczęły się problemy -co nie oznacza, że jakbym kupił za dwa razy i lepiej- droższy rower to nie byłoby takich samych problemów. Serwisy tych niby prawilnych rowerów mają już takowe zgłoszenia i owszem podejmują się napraw (a prędzej wymiany, bo naprawiać to jeszcze trzeba umieć), ale ceny oferowane są tam też ekskluzywne. Zlokalizowanie samego uszkodzenia od 400 do 600 zł? (dla kogo to jest cena?). Za samo zlokalizowanie a co dopiero wymiana lub naprawa? Na jednym z portali, które oferują regenerację baterii, po wpisaniu woltażu i pojemności baterii wyszło mi 1450 zł (nowa, 1600) więc, po co takie usługi? Okoliczne Warszawskie serwisy poddają się i nie chcą się dotykać do jakiś mało znanych marek rowerów. Ale cóż są nawet takie serwisy, co to działają na jakiś dziwnych i nierynkowych zasadach. Znajomy polecił mi serwis i sklep z Al. Krakowska 291 lok. U4 - MAJway. Piękna strona internetowa pojecghałem i niestety przekonałem się, ze już na starcie lokal i serwis jest tylko dla wybrańców, co to zeskanują kod QR i napisze o swoim problemie. Odpiszą mu standartowo, ze nie będą gadali z byle, kim a zwłaszcza z tymi, co zakupili gdzie indziej towar. Sklep non stop zamknięty chyba, że zgłosisz chęć zakupu lub inaczej przekonasz ich, aby zaszczycili klientów swoją obecnością w swoim sklepie. W dobie wysokich opłat za powierzchnie usługowo -handlowe, aby tak niegospodarnie zajmować miejsce? Może czekają na okolicznych mieszkańców -jak spłacą kredyty za swoje apartamenty to rusza tłumnie po wyszukane pojazdy za ponad 20 tysiące. Po co handlować tanimi jak można raz na miesiąc lub rzadziej sprzedać ze dwa pojazdy za okrągłą kwotę i nie marnować światła i ogrzewania i płacąc sprzedawcom. No cóż skoro w Warszawie już nikomu nic się nie opłaci -trzeba pomyśleć -albo kupić od Chińczyków nowy akumulator albo za Warszawę wywieźć do naprawy, za chociaż 30%nowego (przecież producenci gwarantują ponad 800 do tysiąca ładowań a ja zużyłem około 160 do 170). Jakbym poszedł i dotarł do takich markowych serwisów to bym zapłacił więcej niż miałbym zapłacić za nowy od Chińczyka rower i nie wcale dużo gorszy od tych przereklamowanych. Pomyślcie Państwo a o jakiej cenie możemy mówić, gdy akumulator w samochodzie zacznie szwankować? Tam tez może się zdarzyć z jedno albo parę ogniw, które zostały wyprodukowane z małą wadą i co? Producent ile gwarantuje na akumulator i jakie ma warunki, aby uznać, że jest to jego wina? A co ze starym, gdzie go zutylizować -ile to jeszcze kosztów dla ludzi i środowiska? Ekościema święci triumfy i jak długo? Czy jak zakupisz dwa razy droższy czy trzy będziesz tyle samo szczęśliwszy? Czy tylko tyle razy bardziej oszukany? Czytaj również: Zobacz także: Dąb Gabriel w świątecznej szacie Zobacz także: Inspektor doktor Mariusz Pawlak - nowy komendant Rejonowy Policji Warszawa III Zobacz także: Gra o Prezydenta - tutaj jeńców się nie bierze Zobacz także: Morsowania na Ochocie już nie będzie? Zobacz także: Drewutnia była i już jej nie ma Zobacz także: Strefy Mieszkańca stają się fikcją? Zobacz także: Odeszła Marianna Grynia Zobacz także: Czy jesteś za zakazem fajerwerków? - zaskakujące wyniki? Zobacz także: Dariusz Kacprzak zaprasza na spotkanie autorskie Zobacz także: Topola Obrońców na dawnym bazarku Banacha dalej żyje Zobacz także: Justyna Sobczyk nowym dyrektorem Teatru Ochoty Zobacz także: Konkurs na pawilony na Zieleniaku Zobacz także: Ratujmy naszego Burmistrza Zobacz także: Sobota w bibliotekach na Ochocie i we Włochach Zobacz także: Nam strzelać nie kazano ...