Muszę przyznać, że ze zdziwieniem odnotowałem protest mieszkańców dotyczący likwidacji miejsc postojowych przy ulicy Filtrowej. Tyle pisaliśmy przez lata na ten temat. Byłem przekonany, że oprócz wąskiej grupy wariatów, radnej Ireny Parzych i burmistrzów dzielnicy wszyscy popierają ten pomysł. Zobacz także: Filtrowa - czy zostaną zlikwidowane kolejne miejsca postojowe? Sprawa zaczęła się od tego, że do Zarządu Dróg Miejskich wpłynęło pismo zatroskanej mamusi, która jak twierdzi została potrącona razem z dzieckiem przez jadący po chodniku samochód. Zarząd Dróg Miejskich zbadał sprawę i nakazał opracowanie projektu likwidacji miejsc postojowych oczywiście w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców. Kto zna to miejsce to wie, że tam nie da się potrącić nikogo (samochody jadą tamtędy w porywach 3 km/h), ale temat jak każdy tego typu gdzie można pod jakimś pretekstem wyeliminować miejsca parkingowe jest dobry. Przygotowano stosowną organizację ruchu i przedstawiono do opiniowania w naszej dzielnicy. Przez dwa lata staraliśmy się nie wydawać opinii w tej sprawie (ponieważ to jest jedyny sposób na blokowanie tego typu pomysłów). Niestety ZDM wydał decyzje bez naszego udziału. [middle1] Z tego co wiadomo w tej sprawie jest już wyłoniony wykonawca i pewnie nie można tej sprawy już zablokować. Jednak mieszkańcy nie składają broni i apelują do mieszkańców Filtrowej o podpisywanie petycji i wysłanie jej do Prezydenta, Burmistrza i Zarządu Dróg Miejskich. Czy pisanie ma jakiś sens. Moim zdaniem nie sądząc po wczorajszym wpisie na urzędowym Facebiook. Dla porządku podam linka gdzie można pobrać tekst petycji https://www.facebook.com/groups/862294172598643 Jednak jestem sceptyczny. Od jakiegoś czasu nie mam wątpliwości, że władze miasta robią wszystko abyśmy w Warszawie nie mieli samochodów. Smutne jest to, że po wyborach władze dzielnicy dołączyły do entuzjastów wszelkich szykan nakładanych na kierowców. Czytaj również: Zobacz także: Garażówka na Zieleniaku i trochę gorszy wynik Zobacz także: Rondo Zesłańców Syberyjskich, dwa pomniki a jak różnie zaopiekowane Zobacz także: Aqua zumba na Szcęśliwicach Zobacz także: Strefa Czystego Transportu - czy mieszkańcy popierają ten pomysł? Zobacz także: Marnowanie pieniędzy na Polu Mokotowskim Zobacz także: Zabytkowe tramwaje z Ochoty i dalej Zobacz także: Sąchocka 5 - kiedy buda spłonie lub kto ją zagospodaruje? Zobacz także: Filtrowa – koniec remontu Zobacz także: Budowa TBS idzie jak burza, ale Zobacz także: Tramwaj na Wolę - wycięto sporo drzew, ale to jeszcze nie koniec Zobacz także: Stefa Czystego Transportu na Ochocie Zobacz także: Pierwsza Warszawska Brygada Pancerna gościła Środowisko IV Obwodu AK Ochota Zobacz także: Powstała na Ochocie Warszawska Szkoła Boksu Zobacz także: Spółdzielcy z WSM Ochota nie mogą stać ponad prawem Zobacz także: Sękocińska 7 - udana kontrreprywatyzacja