Pragnę poruszyć temat przebudowy podwórek przy ul. Majewskiego nr 14,12,10,8 i 6 w parkingi samochodowe. Mieszkam w tym rejonie od wielu lat, kiedyś na podwórkach były zieleń, ławki, piaskownice dla dzieci. Można było odpocząć, dzieci bawiły się pod opieką siedzących sobie na ławkach rodziców lub dziadków. Z biegiem lat polikwidowano ławki, piaskownice dla dzieci, zostało tylko trochę zieleni, której i tak w mieście jest bardzo mało. Teraz jeszcze wpadł ktoś na szalony pomysł, aby kosztem podwórek porobić parkingi dla samochodów. Nie dość, że niedawno przeniesiono nam pod okna bazar (z czego mieszkańcy okolicznych domów są bardzo niezadowoleni-smród ze śmietników bazarowych i rano hałas samochodów wjeżdżających na plac), to teraz jeszcze z drugiej strony budynków, prawie pod samymi oknami będą nam parkować samochody i smrodzić spalinami w same okna. Ktoś bez zastanowienia wydaje bezmyślne decyzje, które utrudniają i tak już bardzo nadszarpnięte różnymi uciążliwościami życie mieszkańców. Większość z wymienionych budynków zamieszkują osoby starsze, często bez możliwości wychodzenia z domu. Ich jedynym sposobem na kontakt ze światem zewnętrznym ( i dostarczeniem sobie dawki świeżego powietrza) jest okno własnego mieszkania. A teraz co?- zostanie im tylko oglądanie przez okno parkujących w miejscu podwórka samochodów i wąchanie spalin samochodowych zamiast w miarę świeżego powietrza. Brakuje już słów, aby wyrazić swoje oburzenie, jak można podejmować tak nieludzkie i bezmyślne decyzje, nie licząc się ze zdaniem lokatorów pobliskich budynków? Jak można nie pytając ich o zdanie planować a następnie w błyskawicznym czasie rozpocząć realizację przebudowy podwórek w parkingi? Nie dość, że nikt nie liczył się z nami przenosząc bazar, to jeszcze teraz zabierają nam już i tak małe podwórka. Gdzie mają bawić się nasze dzieci i wnuki? Biegać pomiędzy samochodami? Tylko patrzeć jak będzie jakieś nieszczęście. Być może redakcja otrzyma jakieś informacje, na czyj wniosek podjęto przebudowę podwórek w parkingi samochodowe, bo pracownicy, którzy pracują przy ich budowie też „ nie wiedzą co robią”!!!!????-tak odpowiadają na zadane im pytanie o celowość ich prac. Może redakcja zechce podzielić się otrzymanymi informacjami na swoich łamach, czyim pomysłem jest przekształcenie podwórek w parkingi samochodowe. Z poważaniem Lokatorka jednego z budynków Czytając ten list trudno się nie zgodzić z jego treścią. Dawniej na podwórkach były ławki, na których można było posiedzieć, huśtawki i piaskownice dla dzieci. Podwórka służyły mieszkańcom. Dzisiaj brak ławek, bo według zarządców i administratorów ( oraz niektórych mieszkańców) wieczorami mogą odbywać się na nich libacje. Niedawno Informator Ochoty i Włoch przeprowadził sondaż z którego wynika że jednak większość głosujących było zdania że ławki na podwórkach są potrzebne. Dzisiaj podwórka jakie są sami państwo widzicie. Następnym problemem, który Pani poruszyła w swoim liście jest zwiększenie ilości miejsc parkingowych kosztem powierzchni podwórek. Problem z miejscami parkingowymi dotyczy całej Warszawy, a zwłaszcza tych osiedli które były budowane w okresie kiedy nikt nawet nie podejrzewał że przyjdzie taki czas, gdy samochód przestanie być synonimem zamożności, a stanie się zwykłym środkiem transportu tak jak autobus lub tramwaj. Zaparkowanie samochodu po powrocie z pracy w okolicy miejsca zamieszkania jest niezmiernie trudne. Dla tego wydaje mi się że dodatkowe miejsca parkingowe przyniosą mieszkańcom korzyść. Zmniejszy się ilość samochodów parkujących na trawnikach, chodnikach i innych miejscach nie przeznaczonych do tego, stwarzając zagrożenie dla pieszych. Proszę o trochę cierpliwości, po zakończeniu budowy hali targowej bazar tymczasowy wróci na stare miejsce i tam będzie służył jak dawniej mieszkańcom, a na wyremontowanych podwórkach może pojawią się ławki i huśtawki. Precież władze dzielnicy które wytypowały te podwórka jako jedne z najbardziej zaniedbane i wymagające remontu nie mogły dopuścić do likwidacji całych podwórek i zapomnieć o ławkach dla starszych mieszkańców i zabawkach dla najmłodszych.
