W założeniu jak zwykle urząd ma swoje racje i prowadzi swoją politykę informacyjną, która ostatnio (przynajmniej na Facebooku) jest na bardzo wysokim poziomie. Strona jest prowadzona wzorowo według najlepszych praktyk spin doktorów i specjalistów od elektronicznego pijaru. Odpowiednio włączone filtry od razu „z buta” wycinają niepochlebne komentarze niezgodne z jedynie słuszną linią propagandystów. I tutaj tylko należy chwalić poziom przygotowania do zawodu osób zajmujących się tą propagandą. Natomiast strona oficjalna Urzędu Dzielnicy woła pomstę do nieba. Przez lenistwo, co poniektórych brak w niej podstawowych informacji choćby o terminach sesji Rady Dzielnicy. Rozumiem –wakacje dla dzieci, ale czy też radnych? Wakacje owszem są, ale dorośli mają tylko najwięcej 26 dni urlopu i to tak podzielone, aby za bardzo się nie rozleniwili a WY? Czyżby na dzielnicy wszyscy powyjeżdżali do ciepłych krajów integrować się z przyszłymi sąsiadami? Nie trzeba pilnować interesów i porządku na dzielnicy? Najlepiej zostawić paru podpadniętych szeregowych pracowników i sprzątaczki niech pilnują grajdołka a samemu pławić się w beztroskim życiu? Nagrania z sesji nie są od razu publikowane tylko po obowiązkowej cenzurze i to długotrwałej, bo i bywa, że po 2 tygodniach pojawiają się. Ostatnia z lipca po tygodniu i nie bardzo jakościowo sklecona. Radni tez muszą sobie jakoś z wyprzedzeniem zarezerwować czas na sesje a i wnikliwi obserwatorzy też. W wakacje nie ma ważnych spraw? Do mnie mimo tego, że nic nie mogę docierają niepokojące informacje choćby takie gdzie zacytuję fragment- Warszawa odwołała rewitalizację placu Narutowicza. Ambitne plany z 2018 roku trafiły do szuflady, a miasto zerwało umowę z projektantem. Jeszcze kilka miesięcy temu obiecywano dodatkowe środki i spektakularne zmiany. Zamiast rewolucji będzie „modernizacja , – choć nadal nie wiadomo, co właściwie się pod tym kryje. No cóż Rada Warszawy może nawet i w wakacje takie udogodnienia nam przegłosować i wdrożyć a my będziemy tylko we wrześniu biadolić i przyjmować na siłę to, co nam miasto łaskawie nakaże? Miasto -KO Rada Dzielnicy- KO, więc na pewno nie będzie problemów. A miało być tak pięknie. Zresztą czekamy na to metro na Placu Narutowicza- ja już nie doczekam (niewiele mi zostało). Czytaj również: Zobacz także: Garażówka walczy z deszczem a dachu brak Zobacz także: Ulica Drawska i jej ciemne zakamarki Zobacz także: W Parku Malickiego psy mają przechlapane Zobacz także: Walka z bazgrołami – pierwsze dobre praktyki Zobacz także: Maszynowa - kolejna prywatyzacja pasa drogowego Zobacz także: Czy słupki są do d... ? Zobacz także: Przystanek imienia nierozgarniętych urzędników Zobacz także: „Zielona Granica” ma się dobrze Zobacz także: Kolejna zmiana na placu Zawiszy Zobacz także: Racławicka - inwestycja widmo! Zobacz także: Grafficiarze - chodzi o to, aby policja działała lepiej a nie byle jak Zobacz także: Pomnik AK Garłuch już tym razem profesjonalnie zabezpieczony Zobacz także: Obchody rocznicy Powstania Warszawskiego na Ochocie Zobacz także: Sprawna akcja Policji i Urzędu Dzielnicy