Miasto przerzuca odpowiedzialność na innych Co prawda samorząd warszawski będzie odpowiedzialny za wywóz odpadów komunalnych, ale w żadnym razie nie zamierza wziąć odpowiedzialności za ich gromadzenie. Nadal właściciele nieruchomości, jakimi są w przytłaczającej większości spółdzielnie mieszkaniowe i wspólnoty będą musiały zorganizować ich składowanie. To właśnie na zarządcy nieruchomości spoczywać będzie zorganizowanie altanek śmietnikowych, pojemników i całego systemu segregacji. Miasto również zamierza obciążać wspólnoty i spółdzielnie opłatami za wywóz śmieci a nie bezpośrednio właścicieli mieszkań, którzy w myśl nowych przepisów powinni wpłacać miastu opłaty za śmiecie. Taka organizacja zbierania opłat przerzuca cały ciężar windykacji właśnie na wspólnoty i spółdzielnie, mimo, że należne kwoty są należnościami miasta. Od mieszkania czy z metra? Skierowane uchwały uzależniają opłatę za śmiecie albo od gospodarstwa domowego lub od m2 powierzchni użytkowej mieszkania. Władze miasta odrzuciły możliwość zbierania opłat w zależności od ilości zamieszkałych osób ( ponieważ jest to system najbardziej ciężki do weryfikacji) oraz od zużytej wody ( nie możliwy do zastosowania, ponieważ znaczący odsetek mieszkańców mieszka w lokalach nieopomiarowanych licznikami wody). Wybór wariantu zależy od radnych. Jak policzyli autorzy rozwiązań niezależnie od wyboru wariantu miasto ściągnie podobną kwotę pieniędzy. Oczywiście w zależności od przyjętego rozwiązania inne grupy mieszkańców zapłacą więcej a inne mniej. Ile za śmiecie? Zakładając, że w danej nieruchomości śmiecie będą segregowane to opłaty wnoszone do kasy miasta będą następujące: - w wariancie za gospodarstwo domowe 45 zł miesięcznie - w przypadku wariantu za m2 wyniosą one 0,8 zł za m2 do 60 m2 a kolejne 60 m2 po 0,68 zł a powyżej 120 m2 0. Trudno dzisiaj jednoznacznie określić, kto konkretnie starci, na którym wariancie. Jednak można śmiało powiedzieć, że miasto promuje w tym systemie ludzi mieszkających w dużym zagęszczeniu kosztem tych, którzy mają duży metraż na osobę. Premia za segregowanie śmieci Niezależnie od tego, jaki model poboru opłaty śmieciowej zostanie przyjęty przez radnych miasta system ma zróżnicowane stawki w zależności od tego czy mieszkańcy danej nieruchomości zorganizują segregację śmieci czy nie. W nieruchomościach gdzie będą segregowane śmiecie opłata będzie mniejsza o blisko 40%. Dlatego w dużej mierze w najbliższym czasie o to powinni zadbać zarządzający budynkami. Będą dopłaty dla najbiedniejszych Nie wnikając w szczegóły autorzy rozwiązań skierowanych do rady miasta zaproponowali system, w którym mieszkańcy otrzymujący dzisiaj dodatek mieszkaniowy ( z uwagi na niskie dochody na osobę w gospodarstwie domowym) mogą założyć, że będą płacić za śmiecie zbliżoną opłatę, jaką płacą w obecnym systemie. Jednak każda osoba, która nie spełnia obecnie kryteriów przyznania dodatku mieszkaniowego odczuje dotkliwa podwyżkę. Znam takie osoby, którym opłata za śmiecie wzrośnie nawet do 500 %, ale o tym szczegółowo napiszę w następnym artykule. Grzegorz Wysocki
