W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Maryi Panny, Królowej Korony Polskiej kładę swe ręce na ten Święty Krzyż, znak Męki i Zbawienia i przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił – aż do ofiary życia mego. Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej i rozkazom Naczelnego Wodza oraz wyznaczonemu przezeń Dowódcy Armii Krajowej będę bezwzględnie posłuszny, a tajemnicy niezłomnie dochowam, cokolwiek by mnie spotkać miało. Tak mi dopomóż Bóg. Tak brzmiała przysięga żołnierzy Armii Krajowej, której 83. rocznicę powstania będziemy obchodzić w najbliższych dniach. Była największa podziemną formację w okupowanej przez Niemców Europie. W momencie maksymalnej zdolności bojowej (lato 1944) siły AK liczyły ok. 390 tys. osób, w tym 10,8 tys. oficerów. [middle1] Co roku w rocznicę powstania Armii Krajowej 14 lutego o godz. 12.00 przy ulicy Spiskiej 14 młodzież, mieszkańcy oraz radni i władze dzielnicy towarzyszą kombatantom pod tablicą upamiętniającą aresztowanie pierwszego dowódcy AK generała Stefana Roweckiego Grota . Jest to nasze lokalne upamiętnienie ludzi, dla których były rzeczy ważniejsze niż życie. Cześć i chwała bohaterom. Czytaj również: Zobacz także: Piątkowe popołudnie przy Reducie Ordona Zobacz także: Co się zdarzyło na Częstochowskiej? Zobacz także: Sobota na Grójeckiej a co będzie w poniedziałek? Zobacz także: Hip-Hop Szansą po raz trzeci Zobacz także: Na sankach przez granicę? Zobacz także: Od jutra rewolucja! Grójecka będzie zwężona! Będą objazdy! Zobacz także: Skwer pamięci im. Mariana Łyczkowskiego „Żwir” Zobacz także: Forty Szczęśliwickie okopują się i stawiają na koty wartownicze Zobacz także: Nauka jazdy na łyżwach Zobacz także: Zapraszamy na zajęcia z tenisa stołowego Zobacz także: Na Reducie zmiany Zobacz także: Pudełko do pudełka może będzie butelka Zobacz także: Budżet Obywatelski na Ochocie i we Włochach - coraz mniej projektów Zobacz także: Czy Legia Warszawa wygra z Koroną Kielce? Zobacz także: Prehistoria budowy kibli za 600 tysięcy złotych