Od początku wyboru nowego Zarządu Dzielnicy sytuacja była dziwna, gdy do pracy stawił się jedynie burmistrz Piotr Krasnodębski, a jego zastępcy, Justyna Glusman i Sławomir Cygler, pozostawali nieobecni z powodu obowiązujących ich okresów wypowiedzenia w poprzednich miejscach pracy. Ta opóźniona aktywność wzbudziła zaniepokojenie mieszkańców i radnych, którzy zaczęli pytać o zdolność zarządu do skutecznego zarządzania dzielnicą. [middle1] Nieobecność zastępców oraz ich ograniczona aktywność w czerwcu doprowadziły do opóźnień w sprawach urzędowych, co negatywnie wpłynęło na obsługę mieszkańców. Zastępcy burmistrza, którzy mieli rozpocząć pełne obowiązki od lipca, pojawiali się sporadycznie w urzędzie, tłumacząc się pracą zdalną lub w terenie . Jednak brak formalnej dokumentacji potwierdzającej te działania wywołał kontrowersje i wątpliwości dotyczące ich rzeczywistego zaangażowania. Szczególne oburzenie wzbudziła informacja, że otrzymali wynagrodzenie za czerwiec, mimo że nie pełnili obowiązków w pełnym wymiarze. We wrześniu jedna z mieszkanek zgłosiła do urzędu swoje obawy związane z funkcjonowaniem zarządu, w tym trudności w kontaktach z zastępcami burmistrza oraz brak dostępu do list obecności. Korespondencja ta zmobilizowała grupę radnych do złożenia wniosku o przeprowadzenie sesji informacyjnej. Na sesji zastępcy burmistrza wyjaśniali, że ich działalność w czerwcu ograniczała się do przygotowań organizacyjnych i uczestnictwa w kilku wydarzeniach, ale nie rozwiali wątpliwości związanych z formalnymi aspektami ich pracy. Pojawiły się również doniesienia o toczącym się w tej sprawie postępowaniu w prokuraturze. Na sesji specjalnej radni oczekiwali odpowiedzi na szereg pytań, takich jak: szczegóły dotyczące wynagrodzeń, dokumentacja potwierdzająca zgodę na pracę zdalną, terminy rozpoczęcia obowiązków przez zastępców oraz przebieg korespondencji z mieszkanką. Pan burmistrz unikał odpowiedzi na wiele pytań twierdząc, że wiele kwestii w tej sprawie wyjaśni raport z audytu zlecony przez Prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Jak wynika z naszych informacji audyt w urzędzie został zakończony pod koniec października. Raport z tego monitoringu był sporządzony w listopadzie jednak do dzisiaj nie ujrzał światła dziennego . Dlaczego? Nie sposób się tego dowiedzieć. Jak twierdzi chcący zachować anonimowość jeden z radnych naszej dzielnicy jest miażdżący dla naszych burmistrzów. Radni chcą czekać do połowy przyszłego tygodnia na publikację raportu. Jeśli nic się w tej materii nie wydarzy zostanie złożony kolejny wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej. Czytaj również: Zobacz także: Najlepsze pierogi na Ochocie są...? Wyniki plebiscytu! Zobacz także: Debata o bezpieczeństwie w Dzielnicy Ochota. Zobacz także: Zielona granica pomiędzy Ochotą a Włochami ? Zobacz także: O.S.T.R. na Ochocie Zobacz także: Wojsko szykuje na nas zasadzki? Zobacz także: Gastronomiczna Ochota - Bar Smak i jego kapusta zasmażana Zobacz także: OCH Dzielnia to dobre miejsce do pomagania innym Zobacz także: Skwer Słoneczny oświetlony piękną choinką Zobacz także: OCH Dzielnia to dobre miejsce do pomagania innym Zobacz także: Zabłysła choinka na Placu Narutowicza[FOTOREPORTAŻ] Zobacz także: Ławki na podwórkach? Mieszkańcy są zdecydowanie za! Zobacz także: Rakowiec pod napięciem? Zobacz także: Policja prosi o pomoc! Zobacz także: Tomek skończył 100 lat Zobacz także: Była sobie budka Zobacz także: Rada Seniorów na Ochocie wybrana