W hołdzie rodzinie Wolskich

Czas II Wojny Światowej był bardzo tragiczny dla naszego narodu. W bardzo trudnych warunkach i w ciągłym zagrożeniu o swój los miliony ludzi w całej Polsce musiały radzić sobie z przeciwnościami. Mimo tak ciężkiej sytuacji u wielu Polaków pojawiła się potrzeba niesienia pomocy ludziom będącym w jeszcze gorszej sytuacji. Jedną z bardziej spektakularnych prób ratowania Żydów było stworzenia tzw. Bunkru Krysia – schronu urządzonego w ogrodzie rodziny Wolskich, w którym przez wiele miesięcy ukrywało się kilkudziesięciu Żydów. Niestety na początku marca 1944 r. kryjówka została zdekonspirowana, a ukrywający się ludzie wraz ze swoimi opiekunami zostali zamordowani przez Hitlerowców.

Rodzina Wolskich zajmowała się ogrodnictwem i posiadała całkiem pokaźny ogród przy ul. Grójeckiej 81 (obok dzisiejszej siedziby Ośrodka Kultury Ochoty OKO) oraz w miejscu dzisiejszego skweru osiedlowego położonego między budynkami przy ul. Grójeckiej 77 i 79A, oraz ul. Banacha 14,18 i 22. W czasie kiedy śmierć groziła każdemu Polakowi za niesienie jakiejkolwiek pomocy ludziom narodowości żydowskiej, oni próbowali uratować tylu, ilu się dało. Niemcy postawiwszy sobie za cel całkowitą zagładę Żydów i Romów, a ze Słowian uczynienia niewykwalifikowanych robotników, dołożyli wszelkich starań, aby życie pod okupacją było możliwie jak najtrudniejsze. W takich chwilach na szczególne uznanie zasługują ci ludzie, którzy mimo wszelkich uciążliwości oraz narażania życia swojego i swoich bliskich, starali się wykrzesać możliwie jak najwięcej dobra. Tacy właśnie byli Wolscy, którzy mimo groźby zapłacenia najwyższej ceny próbowali uratować blisko 40 Żydów, uciekinierów z Getta. Niestety, sprawa w wyniku donosu konfidenta wyszła na jaw. Ukrywający się Żydzi zostali zabici przez Niemców, a wraz z nimi dwójka Polaków, udzielających im schronienia – Mieczysław Wolski oraz jego siostrzeniec Janusz Wysocki. Reszta rodziny, cudem uniknęła śmierci, a ich majątek został skonfiskowany.

7 marca jest dniem smutnym, ponieważ to tego dnia w 1944 r., historia „Bunkru Krysia” miała swój tragiczny koniec. Wtedy hitlerowcy w asyście „granatowych policjantów” wtargnęli na posesje Wolskich, zniszczyli schron, a lokatorów i opiekunów wywieźli na Pawiak. Prawdopodobnie 10 marca 44’ wszyscy aresztowani zostali rozstrzelani. Przy Grójeckiej 77 wisi tablica upamiętniająca bohaterów oraz ludzi korzystających z ich pomocy. 8 marca, kiedy wszyscy obchodzimy dzień kobiet, chcielibyśmy także upamiętnić ludzi pomordowanych na fali tamtych wydarzeń. Tego dnia o godzinie 12.00 pod wspomnianą tablicą odbędzie się złożenie kwiatów i zniczy. W uroczystości wezmą udział przedstawiciele zarządu Dzielnicy Ochota.

Czytaj również: